Sezon na przeziębienie praktycznie trwa cały rok. Często nieważne czy to lato czy zima dopada nas wiele nieprzyjemnych objawów jak katar, ból gardła i podobne. Czujemy się źle, osłabieni, na nic nie mamy siły. Dorośli, a co mają powiedzieć dzieci?

Bezbronne istotki, które zdane są tylko i wyłącznie na dobre serce ich rodziców. Przeziębienie to rewolucja w całym harmonogramie dnia, dochodzą dodatkowe obowiązki, a ukochane szkraby są marudne i na pewno nam nie pomagają w opiece.

A może grypa?

Nie każdy zapewne wie, że przeziębienie to nie grypa. Do charakterystycznych objawów przeziębienia zaliczamy stopniowe pojawienie się dolegliwości, a co więcej katar, który nie pojawia się u osób ze zdiagnozowana grypą. Inne objawy to podwyższona temperatura, kaszel, czasem ból gardła. Choroba utrzymuje się około tygodnia, rozwija się etapami.

Dzieci często przechodzą chorobę dużo ciężej niż my, warto w tych trudnych dniach je wspomóc. Często ciepła herbata, bajka i przytulny koc pomaga chociaż na chwilę zapomnieć o uciążliwych objawach. Zapewne dla każdego malucha trudnym momentem dnia bywa podawanie leków, syropy, napoje i inne specyfiki często są przyjemne w smaku, specjalnie dopracowana formuła pozwala ukryć nieprzyjemny posmak.

Objawów przeziębienie nie warto bagatelizować, zawsze należy pamiętać, by skonsultować swoje dolegliwości ze specjalistą, pediatrą dziecięcym. Lekarz osłucha, przepisze potrzebne lekarstwa i zaleci konkretne postępowanie. Za kilka dni powinno wrócić zdrowie, jednak gdy nie następuje poprawa nie ma co zwlekać, tylko należy wybrać się ponownie do lekarza pierwszego kontaktu.

Jakie leki?

Na kaszel najlepszy jest oczywiście syrop, wszystko zależy od tego czy występuje wydzielina czy jest suchy i meczący. Najlepszy na kaszel z wydzieliną oczywiście jest syrop wykrztuśny, najstarszym specyfikiem, dobrze znanym przez wszystkich jest Flegamina. Niezastąpiony środek w każdej przydomowej apteczce.
Na katar pomocna bywa maść majerankowa oraz plasterki aromatyzujące, oba preparaty wspomagają oddychanie.
A co w przypadku gorączki. Oczywiście pod ręką każda mama ma syropek, nieważne czy Ibuprom, Paracetamol, a może Nurofen. Z podwyższoną temperaturą trzeba uważać.
Rynek oferuje wiele preparatów, często ten sam produkt znajduje się pod kilkoma innymi nazwami.

Najlepiej każdy lek skonsultować ze swoim lekarzem lub farmaceutą, czasem niewielka dawka może być bardzo szkodliwa, szczególnie dla małego dziecka. Pod ręką zawsze warto mieć witaminę C i wapno, które wspomoże nasz i dzieci organizm.