Chyba każdy w obecnej dobie pandemii Koronawirusa poszukuje dodatkowych sposobów na zwiększenie odporności swojego organizmu. Część ludzi zastanawia się nad zakupem dodatkowych leków lub suplementów diety. Inni, wolą zaopatrzyć się w naturalne, ekologiczne produkty, które bazują na roślinach. W ostatnich latach szczególnie dużą popularność zyskał superowoc noni, który pomimo wielowiekowej tradycji wykorzystywania go azjatyckiej medycynie, w Europie zadebiutował dopiero w 2003 roku. Owoce morwy indyjskiej zalicza się do nieoficjalnej grupy superowoców i stawia się go na równi z mango, żurawiną, rokitnikiem i jagodami acai. W składzie tej rośliny możemy odnaleźć wiele niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka substancji, takich jak witamina C, niacyna, potas i żelazo. Ponadto owocom noni przypisuje się działanie antynowotworowe, a to za sprawą związku określanego jako damnacanthal, który ma właściwości hamujące proces przemiany zdrowych komórek w komórki nowotworowe. Oprócz tego preparaty z morwy indyjskiej z pewnością poprawią humor osobom chorym, ponieważ zawierają dużo potasu, który jest niezbędny do produkcji endorfin.

Zdrowa dieta – skuteczność tego owocu

Morwa indyjska była wykorzystywana w tradycyjnej azjatyckiej medycynie już od stuleci. Przypisywano jej działania przeciwbólowe, przeciwzapalne i stosowano ją do leczenia infekcji układu pokarmowego oraz biegunki. Naukowcy badający tę roślinę zwracają uwagę na to, że zawiera ona wysoki poziom irydoidów, które mają wartości antyoksydacyjne. Ponadto w ich skład wchodzi prokseronina, która wpływa korzystnie na prawidłowe działanie organizmu. Przetwory z tej rośliny nie są cudownym lekiem na wszystko, jednak z pewnością mają pozytywny wpływ na system odpornościowy i działają pobudzająco na ciało człowieka oraz redukują poziom złego cholesterolu LDL. Bardzo ważnym powodem, dla którego warto sięgnąć po te owoce, jest także to, że mogą je spożywać praktycznie wszyscy oraz to, że w ostatnich latach są ogólnodostępne w naszym kraju.